8 września 2022 roku z pewnością zapisze się na kartach książek historycznych. To właśnie 8 września zmarła królowa Elżbieta, zamykając jej 70 – letnią kadencję panowania. Wraz z jej śmiercią skończyła się pewna era. W trakcie panowania królowej Elżbiety Królestwo przeszło głęboka transformację, m.in. wstąpiło, a następnie wystąpiło ze struktur europejskich. Wskazuje się, że śmierć królowej znacznie zwiększyła ryzyko intensyfikacji wszelkich ruchów separatystycznych w Irlandii Północnej, Szkocji oraz Walii.
W jaki sposób następuje sukcesja tronu królewskiego?
W momencie śmierci królowej Elżbiety II automatycznie nastąpiła sukcesja Karola III, co wynika z zapisów ustawy o następstwie tronu z 1701 r. w dniu 10 września 2022 r. w ramach kolejnych etapów intronizacji okazała się przysięga króla Karola III przed Tajną Radą, a także obwieszczenie monarchy przez heroldów. Media doniosły również o odbytej pierwszej audiencji u nowego króla. Odnowieniu uległa też przysięga złożona przez premier, lidera oficjalnej opozycji, spikera Izby Gmin oraz pozostałych parlamentarzystów. Koronacja króla odbędzie się po zakończeniu żałoby. 9 września Wilhelma okrzyknięto królem Walii oraz oficjalnym następcą.
W jaki sposób zmiana władcy wpłynie na spójność Zjednoczonego Królestwa?
W obecnej sytuacji spójności i jedności Wielkiej Brytanii zagraża przede wszystkim rozwój ruchów separatystycznych Walii, Szkocji oraz Irlandii Północnej. Ruchy te prowadzą bowiem do głębokiej decentralizacji państwa. Do czynienia mamy obecnie również z innymi niebezpiecznymi zjawiskami, m.in. zanikanie pan brytyjskich partii politycznych, związków zawodowych czy też następuje i pogłębia się regionalizacja publicznej ochrony zdrowia oraz mediów. Jednym z bardziej wymagających zadań, przed jakimi stanie Karol III jako monarcha wielkiej Brytanii będzie próba powtórzenia sukcesu jego matki i stabilizacja monarchii oraz umacniania jej jako symbolu jedności Zjednoczonego Królestwa. Z pewnością nie będzie to zadanie proste.