W okresie jesieni warto dostosować swoją dietę tak, aby korzystać z sezonowych produktów i jadłospisem wspierać odporność organizmu.
Kiedy nadejdą chłodne, deszczowe dni, odpowiednio dobrane posiłki mogą pomóc nam uniknąć nieprzyjemnych chorób.
Claus Meyer, współzałożyciel światowej sławy restauracji Noma w Kopenhadze, autor wielu książek kucharskich i propagator zdrowego stylu życia, zaleca spożywanie pokarmów pasujących do danej pory roku. Według niego, możliwość cieszenia się czterema porami roku na półkuli północnej to prawdziwe błogosławieństwo. To pozwala nam czerpać z darów natury, które są najsmaczniejsze i najzdrowsze właśnie w ich sezonie. W tym czasie warto postawić na warzywa korzeniowe, różnego rodzaju kapusty, grzyby i orzechy. Zalecenia Meyera podkreśla także Ministerstwo Zdrowia na stronach NFZ. Jesienna dieta powinna być urozmaicona i układana zgodnie z harmonogramem, a jej podstawą powinny być sezonowe warzywa i owoce.
Jesiennym królom stołu powinny rządzić warzywa, szczególnie te korzeniowe. To one teraz są pełne smaku i bogactwa składników odżywczych. Zgodnie z zasadami piramidy żywieniowej, każdego dnia powinniśmy spożywać około 500 gramów warzyw i owoców. Sztandarowy „talerz zdrowego odżywiania” proponowany przez Uniwersytet Harvarda sugeruje, aby połowę każdego posiłku stanowiły właśnie warzywa i owoce.
Należą do nich m.in. buraki, dynia, marchewka, seler, cebula, por i czosnek. Nie możemy zapomnieć też o pomidorach czy papryce. Jesienna pora roku to również czas zbioru krajowych ziemniaków, które teraz smakują najlepiej.
Rośliny strączkowe – fasola, groch, soczewica – to kolejne produkty, które powinny znaleźć się na naszych talerzach jesienią. Są one doskonałym źródłem roślinnego białka i błonnika pokarmowego, który ma zdolność zapobiegania wielu chorobom, w tym nowotworom.
Warto pamiętać także o kiszonkach (ogórki, kapusta, kiszone buraki), które dostarczają organizmowi cennych probiotyków i wspierają florę jelitową. Podobną funkcję spełniają produkty fermentowane mleczne – kefir, jogurt naturalny, maślanka – które również powinny znaleźć się w naszym jesiennym jadłospisie.
Pamiętajmy również o orzechach włoskich i laskowych. Jesienią są one najświeższe i dostarczają nam niezastąpionych kwasów tłuszczowych omega-3. Wystarczy pięć orzechów włoskich dziennie, aby dostarczyć organizmowi prawie całą zalecaną dawkę witaminy E, która jest niezbędna do utrzymania silnej odporności.