Według propozycji Ministerstwa Pracy, zasiłek chorobowy mógłby wzrosnąć z obecnych 80% do 90%, a być może nawet do 100%. Ta potencjalna zmiana przypomina rozwiązania wprowadzone dla policjantów jakiś czas temu, które jednak zostały wycofane dziesięć lat temu ze względu na koszty związane z fałszywymi zwolnieniami lekarskimi. Trwają jednak prace nad nową formułą zasiłku chorobowego.
Rządowe kręgi sugerują, że wypłata wynosząca 90% standardowego wynagrodzenia mogłaby być nowym standardem dla zasiłku chorobowego. Mimo to, nie brakuje również propozycji dotyczących podniesienia tego progu do pełnych 100%. Niemniej jednak, tur rośnie opór przeciwko takim pomysłom, zwłaszcza ze strony pracowników zdanych na nadgodziny przez nieuczciwych kolegów korzystających z fałszywych zwolnień lekarskich.
Zasady dotyczące zasiłku chorobowego w roku 2024
Obecnie pracodawcy finansują wynagrodzenia pracowników na zwolnieniu lekarskim przez pierwsze 33 dni, lub 14 dni w przypadku pracowników powyżej 50 roku życia. Dopiero po tym okresie odpowiedzialność za wypłatę zasiłku chorobowego przechodzi na ZUS. Przedsiębiorcy od lat protestują przeciwko tej regule, argumentując, że nie każde zwolnienie lekarskie wiąże się faktycznie z chorobą pracownika.
Poza tym, standardowy zasiłek chorobowy wynosi tylko 80% regularnego wynagrodzenia pracownika – co jest powszechnie uznawany mechanizm mający zapobiegać fałszywym zwolnieniom lekarskim. Niestety prowadzi to także do sytuacji, w której chorzy pracownicy decydują się przychodzić do pracy, aby nie tracić 20% swojego wynagrodzenia. W czasach pandemii takie zachowanie jest oczywiście szczególnie niewłaściwe.
100% zasiłku chorobowego dla kobiet w ciąży i ofiar wypadków
Warto jednak przypomnieć, że są wyjątki od reguły 80%. Pracownicy otrzymują pełne 100% swojego wynagrodzenia w formie zasiłku chorobowego po wypadkach drogowych związanych z pracą lub w przypadku choroby podczas ciąży.